niedziela, 28 września 2014

Drugie oblicze dziecięcych skarpetek

Dziecięce skarpetki zostały stworzone, co dość oczywiste, z myślą o grzaniu i ochronie dziecięcych, małych stópek. Jednak jak wiele rzeczy mają swoje drugie oblicze i mogą służyć do zupełnie czegoś innego... Dziecięce skarpetki w każdej chwili mogą stać się zapachowym odświeżaczem do szafy!

 



Uwielbiam zapach ubrań i bielizny świeżo wyjętych z pralki, jednak wietrzeje on, kiedy dłuższy czas trzymamy rzeczy w szafie. Dzięki zapachowym woreczkom, nasze ubrania będą zawsze pięknie pachniały. Zawieszki można kupić w sklepie, ale po co, kiedy można zrobić je samemu?

Wykorzystałam do tego lawendową sól do kąpieli, kolorowe wstążki i właśnie dziecięce skarpetki. 



Skarpetka wypełniona zapachową solą i przewiązana kokardką nie tylko pięknie pachnie, ale także doskonale wygląda w szafie.
Takie odświeżacze mogą leżeć na półce lub w szufladzie razem z ubraniami. 
Świetnie sprawdzają się podczas wyjazdów, warto położyć odświeżacze między ubraniami, a te nie będą pochłaniały wilgoci i jej nieprzyjemnego zapachu. 

 

Jeśli mamy szafę, w której ubrania swobodnie wiszę, warto pomyśleć o zawieszce, która pozwoli nam umieścić zapachową skarpetkę na wieszaku. 

 

Jeśli komuś nie podobają się kokardki, istnieje inny sposób ozdobienia i zabezpieczenia skarpetki przed wysypaniem się soli - możemy po prostu zawiązać krawat. Takie odświeżacze będą bardziej pasować do męskiej szafy i może mężczyzna nie spyta od razu co to jest i dlaczego leży na moich bokserkach? 

Dzieło narzeczonego!
Takie skarpetkowe, pachnące zawieszki można robić razem z dziećmi podczas porządków.
To okazja do wspólnej zabawy i rozwijania zdolności manualnych, a także do połączenia przyjemnego z pożytecznym. I już wiadomo co zrobić z za małymi skarpetkami.


1 komentarz:

  1. Świetny pomysł z solą, aczkolwiek ja używam mydła w opakowaniu i też dodaje zapachu :)
    Pozdrawiam początkującą Mamusię :)

    OdpowiedzUsuń

Zobacz też:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...